W Świebodzinie, chory pan Franciszek,
pod pomnik Chrystusa Króla przyszedł.
Na bolących kolanach
wychwalał wielkość Pana,
z oddechem ulgi zakończył życie.
Wiersze autorskie, wiersze na każdy temat.
W Świebodzinie, chory pan Franciszek,
pod pomnik Chrystusa Króla przyszedł.
Na bolących kolanach
wychwalał wielkość Pana,
z oddechem ulgi zakończył życie.